Najprostszą formą dokształcania pracownika są szkolenia. Czasami nachodzą nas myśli: warto czy nie warto inwestować w jego naukę? Co dają nam takie „zabiegi”? Z pewnością dzięki szkoleniom budujemy trwalsze więzi miedzy pracownikiem a nami pracodawcami. Spostrzega, że w niego inwestujemy, co bardziej go motywuje i zachęca do pracy. W późniejszym czasie owocuje dobrą współpracą. Przyswojone przez niego umiejętności nie tylko możemy wykorzystać, ale również wpływają na rozwój całej firmy i jej pozycję na rynku. Szkolenia nie powinny kojarzyć się nam tylko z tzw. „wyłożeniem kasy”, lecz także z możliwością nawiązania nowych znajomości, co za tym idzie szansą na zawiązanie współpracy z innymi przedsiębiorcami. Jeśli to was nie przekonuje, rozwiązań jest kilka: zawsze warto zapytać „starszych kolegów po fachu”, można stworzyć anonimową ankietę wśród personelu, by bardziej poznać jego potrzeby. Często się zdarza, że im dłużej jesteśmy „szefami” tym z perspektywy czasu trudniej nam postawić się na miejscu pracownika. Nie tylko ważne jest to, kogo poszukujemy, jaką jest osobą, z jakimi kwalifikacjami, lecz również to, czego on oczekuje od nas, co my możemy mu zaoferować. Ogromnym aspektem wpływającym na nasza korzyść jest właśnie chęć dokształcania pracowników.
Jednym z największych pragnień człowieka jest poczucie bezpieczeństwa, przynależności, akceptacji. Poprzez wysyłanie personelu na szkolenia nie tylko spełniamy ich pragnienia, ale również obdarzamy zaufaniem. Dajemy szanse na rozwój swoich umiejętności, zwiększając przy tym ich szanse na awans. Można pokusić się o dość dziwne porównanie, ale z pracownikami jest jak z naszymi przyjaciółmi, partnerem, jeśli obdarzymy kogoś zaufaniem to nie tylko dostaniemy je w zamian, ale również przynosi ono korzyści w późniejszym czasie. Czyż nie na tym nam właśnie zależy? Przyszłością naszą, naszej firmy jest zaufany, szczęśliwym, wykwalifikowany pracownik. Gdyby nie on nie było by nas.
